Początkiem sierpnia odwiedziła nas grupa, wspaniałej młodzieży z Politechniki Warszawskiej (Klubu żeglarskiego, Politechniki Warszawskiej „Wimpel”. Gdy studiuje się na jednej z najwyższych uczelni technicznych w Polsce, to czasami trzeba sobie dać wytchnienie, odrobinę przyjemności i dobrej zabawy.
Na 6 jachtach z naszej floty, spędzili 4 dni na Bieszczadzkim morzu.
W Bieszczadach łączyli swoje pasje do eksplorowania szlaków górskich, oraz żeglowania.
Wieczory były wyjątkowe. Na brzegach jeziora rozpalili dzikie ognisko, przy których siedzieli, opowiadali sobie historie i śpiewali przy dźwiękach gitary. Podczas takich chwil, chyba każdy czuje się jakby był w innym świecie. Tworząc magiczne wspomnienia, które zostają na lata.
Podczas dnia studenci aktywnie spędzali czas, grając w siatkówkę. Rywalizacja była zacięta, ale przede wszystkim ku korzyściom, a każda wygrana lub przegrana była tylko pretekstem do śmiechu i dobrej zabawy.
Sześć załóg przemierzało taflę Bieszczadzkiego morza, odwiedzając liczne zatoki i najciekawsze miejsca na akwenie. Przy tym poznając historię regionu. Przy tym chyba doskonale się bawili, można sądzić po uśmiechniętych twarzach.
To był czas, które na pewno pozostanie w ich sercach na długo. Wyprawa w Bieszczady, to doskonały sposób na oderwanie się od codzienności. Zjednoczenie się z przyrodą, i odpoczynek w pełnym tego słowa znaczeniu!